Karpatczykami nas zwali

[Sebol]

Sprawdzę moje wydanie jak tylko się rozpakuje , a tym czasem może Adam coś napisze bo chyba też ma tą pozycję

[przemek85]

Tak definytywnie zbraklo papieru przy moim wydaniu Znalazlem opis na allegro;


Treść aukcji:

KARPATCZYKAMI NAS ZWALI.AUTOR;TADEUSZ RADWANSK.WYDAWNICTWO.MON.WARSZAWA 1978r.OPRAWA MIĘKKA Z OBWOLUTĄ.OGÓLNY STAN KSIĄŻKI BDB,MINUS.FOTOGRAFIE W TEKSCIE.STR.365.FORMAT;13x19,5 Cm.POLECAM!TADEUSZ RADWANSKI,ŻOŁNIERZ WRZEŚNIA 1939r.PO PRZEDARCIU SIĘ Z OBOZU DLA INTERNOWANYCH NA WĘGRZECH DO WOJSKA POLSKIEGO NA BLISKIM WSCHODZIE WALCZYŁ W TOBRUKU I NA PUSTYNI LIBIJSKIEJ,A TAKŻE JAKO DOWÓDCA 4 KOMPANI 3 BATALIONU 3 DSK-WE WŁOSZECH NAD RZEKĄ SANGRO,POD MONTE CASSINO I NAD RZEKĄ CHIENTI,GDZIE DRAMATY POSZCZEGÓLNYCH OSÓB PRZERODZIŁY SIE W DRAMAT JEDNOSTEK,A ODWAGA I MĘSTWO NIEWIELU ZNACZYŁY TAK WIELE-W OKREŚLONEJ SKALI I MIEJSCU.SPIS TREŚCI;1).OD AUTORA.2).POCZĄTEK DROGI.3).NA BLISKIM WSCHODZIE.4).W OŚRODKU ZAPASOWYM BRYGADY.5).PRZYDZIAŁ DO BRYGADY.6).ZNOWU REORGANIZACJA.7).W IRAKU I LIBANIE.8).NA ZIEMI WŁOSKIEJ-WALKI NA SANGRO.9).NA PIERWSZEJ LINI POD MONTE CASSINO.10).DUGIE NATARCIE.11).SMUTNY ŻOŁNIERSKI LOS.12)CO BYŁO POTEM.13).POWRÓT DO KRAJU.14).INDEKS NAZWISK.

link;http://archiwumallegro.pl/karpatczykami_nas_zwalitadeusz_radwanski-857713947.html

Brakuje u mnie nastepujacych rozdzialow;
12).CO BYŁO POTEM.13).POWRÓT DO KRAJU.
Dziwne wydaje sie iz obydwie ksiazki wydane byly w tym samym czasie.W jednej mamy powrot do kraju, w drugiej niema mowy o dalszych losach autora.Sprawa ociera sie o polityke; i niemam zamiaru docierac dlaczego.Bardzo lubie te ksiazke i poprostu dokupie druga wersje z happy endem

[Kangur AIF]

Rzuciłem z ciekawości okiem na moje wydanie tej książki i też o dziwo mam takie jak Ty czyli bez rozdzialików:

12) CO BYŁO POTEM
13) POWRÓT DO KRAJU

Musze to sprawę "obadać"

[Kangur AIF]

No i już wiadomo wszystko, wychodzi na to że były 2 wersje tej książki:
- jedna ma 322 strony (czyli ta co mamy)
- druga ma o ponad 40 więcej czyli 366 stron

Czyli trzeba się zaopatrzyć w tę drugą, obszerniejszą

[Sebol]

Też mam wydanie bez tych dwóch rozdziałów, moje jest pierwsze, a być może sukces książki skłonił autora w kolejnym wydaniu do dopowiedzenia dalszych swoich losów. Nie myślę że jest to sprawa jakiejś cenzury, bo jak widać oba wydania wyszły w tym samym roku.

Pozdrawiam