LHG First To Fight

Kto nie był niech żałuje, super impreza, organizacja i towarzystwo doborowe. Lokalizacja rekonstrukcji to małe miasteczko Baldellou w Hiszpanii, budynki z XVII wieku położone na pagórku pomiędzy górami.

Sceneria wręcz wymarzona na odtwarzanie frontu włoskiego, więc postanowiłem wtopić się w zaułki jako żołnierz 3. D.S.K na przepustce, w okresie letnim 1944r.

Jak na żołnierza na przepustce to trochę za trzeźwy i sam. No chyba, że kolega nie ma za bardzo powodzenia
A na poważnie to fajne fotki i ten dalekosiężny wzrok tam gdzieś daleko a myśli w Polsce wśród najbliższych (ja to się chyba za harlequiny wezmę )
Może kiedyś się wybierzemy grupą?

Cóż za przystojniak, gdybym był laską...

A tak poważnie, bardzo fajne i klimatyczne fotki, oby więcej tego typu wyjazdów

cool! wniosek z tego, ze zawsze trzeba miec polski mundur w walizce

Super fotki, otoczenie nieskażone współczesnością świetnie współgra z mundurem.

Dzięki bardzo za pozytywne komentarza

enfield wrote:Super fotki, otoczenie nieskażone współczesnością świetnie współgra z mundurem.

Uwierz mi trudno było znaleźć dobre miejsce bo domy owszem stare, ale przez to przewody elektryczne jak i instalacje C.O. i nie tylko poprowadzone na zewnątrz