Prosze Panstwa o to VIS ;)

[Andrzej]

Cześć Marcin

Czapki z głów Naprawdę piękna "klamka" . Myśle ze niejednemu śniła się po nocach a Ty masz to szczęście, ze sen stał się jawą. Jeszcze raz szczere gratulacje za udane łowy

[Sebol]

Podepnę się pod post Marcina ...

Oto jaki komplecik udało mi się pozyskać przed laty od znajomego, kabura do Visa z wyciorem (replika ale moim zdaniem bardzo fajnie zrobiona), smycz (też chyba replika ale zapleciona jak trzeba z karabinkiem) oraz reprint instrukcji do Visa.







...ten element jest oryginalny

[marcin belgia]

chetnie wycior kupie:)

[Sebol]

chetnie wycior kupie:)

...a ja wkład

[Sebol]

...i znalazł się wkład

W ładnym strychowym stanie, zdeaktywowany, o zgodnej numeracji głównych części, ale z paskudnie położoną wtórną oksydą (co widać na pierwszym zdjęciu), zatem zajęło mi trochę czasu żeby go ładnie dopieścić.







p.s. Marcin - dzięki za pomoc w poszukiwaniach

[Kangur AIF]

No toś Panie się dorobił ładniusiej klamki, pozazdrościć tylko wam

[Andrzej]

no,no ... ładne cacko Panie

[marcin belgia]

no gratuluje

[Sebol]

Uzupełniając temat pistoletu Vis, należy zaznaczyć że została opracowana kolbo-kabura. Projekt ten podobno był realizacją zapotrzebowania dla broni pancernej. Na dzień dzisiejszy nie jest znana ani jedna oryginalna sztuka w/w kabury ale przetrwały oryginalne jej plany konstrukcujne.
Z myślą o rynku kolekcjonerskim jakieś 10 lat temu pewna warszawska firma wypuściła serię kabur odtworzonych pieczołowicie z odnalezionych planów.
Kabura ta pozwalała także na przenoszenie w niej 2 zapasowych magazynków, jednak nie posiadała miejsca na wycior.
Zewnętrznie jest ona bardzo podobna do kolbo-kabury pistoletu Mauser C96, jednak na tym podobieństwo się kończy.

[Sebol]

Oto moja kabura, znaleziona na Śląsku, niestety bez wkładu ale za to ze smyczą i wyciorem, który prezentowałem wyżej.
Kabura jest w bardzo złym stanie, skóra jak kamień, brak klapki w kieszonce na magazynki oraz knopika. Brak również uszu do paska naramiennego. To że była pusta spowodowało jej skurczenie się. Nie była otwierana ze względu na jej stan.
Smycz jest o dziwo w owiele lepszej formie, lekko elastyczna, karabinek dorobiony (w momęcie znalezienia była na końcu rozerwana).
Magazynek znaleziony podczas wypraw z piszczałką w rejony Kobióru.